Od najmłodszych lat przyzwyczajeni jesteśmy do samotnego spania. Zwykle nie musimy dzielić materaca z rodzeństwem, jak zdarzało się to starszym pokoleniom. Z tego powodu, gdy decydujemy się zamieszkać z partnerem lub partnerką, pierwsze noce we wspólnym łóżku mogą być trudne. Problemy z zaśnięciem, czy brak miejsca na wygodne ułożenie ciała to najczęstsze problemy. W artykule przeczytasz kilka porad, jak łatwiej dzielić materac z drugą osobą.
Dobrze dopasowany materac
Odpowiedni materac to najważniejszy element, który wpływa na jakość snu, zarówno podczas dzielenia łóżka z partnerem, jak i w czasie samotnego odpoczynku. Jeżeli na posłaniu znajdują się dwie osoby, powinno być ono wystarczająco szerokie, aby zapewnić każdemu miejsce na swobodne ułożenie ciała. Eksperci szacują, że dla pary sprawdzi się materac 160×200, ponieważ oboje z partnerów będzie miało do dyspozycji ok. 80 cm przestrzeni. Długość odpowiada standardowym wymiarom ram łóżek.
Niektóre osoby lubią spać w objęciach partnera, więc materac o szerokości 160 cm z pewnością wystarczy do zapewnienia wygodnego odpoczynku. Dostępne są także wersje o innych wymiarach, szersze lub węższe, a także dłuższe, dlatego można dobrać je do swoich potrzeb. Jeżeli jesteś osobą, która nie zasypia mocno i głęboko, ale budzi się przy każdym ruchu śpiącej obok osoby, warto zainwestować w materac, który amortyzuje wszelkie zmiany pozycji. Dzięki temu, jeżeli jedno z partnerów odwraca się lub układa inaczej ciało, sprężyny, lub inne wypełnienie, nie przenoszą drgań na drugą stronę łóżka. Osoba śpiąca obok nie poczuje więc żadnego ruchu materaca.
Pościel dla każdego
Częstym problemem podczas wspólnego spania jest konflikt dotyczący pościeli. Nierzadko jedna z osób ma tendencję do przykrywania się kołdrą, nie pozostawiając wiele materiału do okrycia dla drugiego z partnerów. Nie warto kłócić się o to, komu jest w nocy cieplej, lepiej rozwiązać problem.
Sposobem na zapewnienie każdemu odpowiedniego komfortu jest zakup szerszej kołdry, która będzie miała większe wymiary niż łóżko. Dzięki temu każda ze śpiących na materacu osób będzie mogła swobodnie przykryć się ciepłym okryciem. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie dwóch osobnych kołder. Każda z osób będzie miała własne okrycie, które będzie mogła układać w dowolny sposób. Dzięki temu nikt nie będzie czuł się pokrzywdzony, gdy partner lub partnerka zabierze całą kołdrę dla siebie.
Warto dopasować ilość i jakość pościeli do potrzeb obu osób. Jedni wolą spać w cieple, inni lepiej czują się w chłodniejszym pomieszczeniu. Dlatego, aby nikt nie marzł lub nadmiernie się nie pocił, pościel powinna być odpowiednio dobrana dla każdego z partnerów. Osoba, która odczuwa zimno, może mieć dodatkowy koc lub narzutę. Dzięki temu każdy będzie czuł się komfortowo, co wpłynie pozytywnie na jakość wypoczynku.
Odpowiednie porozumienie
Już po kilku wspólnych nocach, gdy każdy z partnerów zauważa przyzwyczajenia i potrzeby drugiej osoby, warto wyznaczyć pewne granice, które pozwolą obojgu poczuć się komfortowo. Jeżeli jedna osoba lubi ułożyć się na większej powierzchni niż połowa materaca lub w czasie snu przemieszcza się na drugą stronę łóżka, może to powodować niezadowolenie partnera lub partnerki.
Druga osoba ma wtedy mniej miejsca i może być jej niewygodnie. Aby każdy mógł dobrze się wyspać, problematyczne kwestie powinno się omówić już na początku i ustalić zasady. Jeżeli śpiąca obok osoba zajmuje część Twojej przestrzeni, możesz delikatnie zwrócić jej uwagę, aby wróciła do siebie. Podobne ustalenia mogą dotyczyć chrapania lub natarczywego budzika. Warto wypracować pewne kompromisy. Jeżeli jedno z miejsc na łóżku jest z jakichś powodów mniej wygodne, na przykład świeci na nie światło latarni zza okna, można ustalić, że po kilku nocach zamienicie się stronami na łóżku.
Przez kilka nocy Ty śpisz w uciążliwym świetle, przez następnych kilka dni będzie tam leżeć partner lub partnerka. Rozwiązanie z pozoru nieważnych kwestii zawsze wymaga indywidualnego podejścia, ale warto pozbyć się nawet drobnych problemów już na początku. Dzięki temu każdy będzie miał możliwość właściwego wypoczęcia, zregenerowania się i zrelaksowania.
Akceptacja przyzwyczajeń
Każda osoba ma swoje przyzwyczajenia i preferencje. Dotyczą one nie tylko ulubionej pozycji do spania, ale także rytuałów wieczornych, np. określonych godzin udania się na spoczynek. Jedni wolą pracować do późna, inni lubią wstać wcześnie rano. Najważniejsze to szanować nawzajem swoje potrzeby. Jeżeli jedno z was kładzie się spać później, niech robi to w taki sposób, aby nie obudzić śpiącej osoby. Podobnie z wczesnym wstawaniem. Niech osoba, która lubi się wyspać, ma taką możliwość. Czasami można także zdecydować się na drobne poświęcenia, pójść spać wcześniej niż zwykle lub wstać o innej porze, aby móc pójść z partnerem do kina, czy zjeść wspólne śniadanie. Aby dobrze dopasować do siebie swoje rytmy dnia i odpoczynku wystarczy porozmawiać.